Blog

Czy kreatyna ma skutki uboczne na nerki i wątrobę?

To jeden z najczęściej stosowanych suplementów wśród sportowców, ale jaki wpływ ma nerki i wątrobę ma kreatyna? W tym artykule przyjrzymy się potencjalnym skutkom ubocznym kreatyny na te narządy i rozwiejemy wątpliwości dotyczące jej stosowania. Musisz to wiedzieć, zanim sięgniesz po ten specyfik.

Kreatyna a nerki – jak wpływa na ich zdrowie?

Kreatyna i nerki – temat, który rozbudza emocje i wywołuje gorące dyskusje zarówno w gabinetach lekarskich, jak i na siłowniach. Czy ten popularny suplement to sprzymierzeniec, czy wróg naszych nerek? Odpowiedź nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Choć kreatyna jest naturalnym składnikiem naszego organizmu, jej suplementacja w formie skoncentrowanej budzi pewne obawy. Czy słusznie?

Wbrew powszechnym mitom, relacja między kreatyną a nerkami i ich zdrowiem jest znacznie bardziej skomplikowana niż proste „szkodzi – nie szkodzi”. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu, odkrywając prawdę ukrytą za zasłoną kontrowersji i nieporozumień.

Jak kreatyna wpływa na nerki?

Wpływ kreatyny na nerki to temat, który elektryzuje naukowców i sportowców od lat. Wbrew obiegowym opiniom, badania pokazują, że u zdrowych osób suplementacja kreatyną nie stanowi zagrożenia dla nerek. Kreatyna, przekształcając się w kreatyninę, jest naturalnie filtrowana przez nerki i wydalana z moczem. To proces, z którym nasze nerki radzą sobie bez problemu, o ile oczywiście są zdrowe.

Jednakże zwiększona suplementacja kreatyną może prowadzić do tymczasowego wzrostu poziomu kreatyniny we krwi. Ale uwaga! To nie oznacza, że nerki są uszkodzone. To raczej jak fałszywy alarm – organizm po prostu przetwarza więcej kreatyny niż zwykle. Osoby z istniejącymi problemami nerkowymi powinny jednak zachować szczególną ostrożność. W ich przypadku konsultacja z lekarzem przed rozpoczęciem suplementacji jest nie tyle zalecana, ile konieczna.

nerka

Kreatynina jako marker funkcji nerek

Kreatynina, ten mały, ale znaczący produkt rozpadu kreatyny, pełni rolę swoistego detektywa w świecie nefrologii. Jest powszechnie wykorzystywana jako marker funkcji nerek, pomagając lekarzom ocenić, jak sprawnie radzą sobie z oczyszczaniem krwi. Jednakże, interpretacja wyników poziomu kreatyniny u osób suplementujących kreatynę wymaga nie lada finezji i ostrożności. W przypadku regularnych użytkowników kreatyny bardziej miarodajne mogą okazać się inne markery funkcji nerek, takie jak cystatyna C czy test GFR (wskaźnik filtracji kłębuszkowej).

Czy kreatyna może szkodzić wątrobie?

Kreatyna nie szkodzi wątrobie u zdrowych osób stosujących ją w zalecanych dawkach. Badania naukowe sugerują, że kreatyna może nawet chronić wątrobę przed uszkodzeniami. Suplementacja kreatyną złagodziła negatywny wpływ chemioterapeutyku doksorubicyny na wątrobę, osłabiając zwłóknienie, stan zapalny, stres oksydacyjny i starzenie się tego narządu. Co więcej, istnieją przesłanki, że kreatyna może hamować akumulację tłuszczu, co ma znaczenie w prewencji choroby stłuszczeniowej wątroby. Choć kreatyna metabolizowana jest w wątrobie i może wpływać na aktywność niektórych enzymów wątrobowych, zmiany te nie są szkodliwe dla zdrowia tego narządu u osób bez chorób wątroby.

Bezpieczeństwo stosowania kreatyny

Bezpieczeństwo kreatyny wynika z prostego faktu – jest ona naturalnie występującą substancją w naszym organizmie. Suplementacja w zalecanych dawkach to jak dodanie kropli do oceanu – nie zaburza delikatnej równowagi naszego ciała. Jednakże, jak w przypadku każdego superbohatera, kluczowe jest przestrzeganie zasad. Stosowanie kreatyny wymaga rozwagi i przestrzegania zaleceń dotyczących dawkowania. 

Zalecane dawki i sposób suplementacji

Skuteczna suplementacja kreatyną wymaga precyzyjnego podejścia, by zmaksymalizować korzyści i zminimalizować potencjalne ryzyko. Standardowy protokół dawkowania kreatyny prezentuje się następująco:

  • faza ładowania: 20 g dziennie przez 5-7 dni, rozłożone na 4 porcje po 5 g;
  • faza podtrzymująca: 3-5 g dziennie.

Warto zaznaczyć, że etap ładowania, choć przyspiesza nasycenie mięśni kreatyną, nie jest obligatoryjny. Alternatywnie, można rozpocząć od razu od dawki podtrzymującej 3-5 g dziennie, co również prowadzi do pełnego nasycenia tkanek, aczkolwiek w dłuższej perspektywie czasowej.

Optymalną strategią jest łączenie kreatyny z węglowodanami lub posiłkiem bogatym w węglowodany i białko, co może znacząco zwiększyć jej absorpcję. Wielu sportowców decyduje się na przyjmowanie kreatyny w okolicach treningu – przed lub po – choć pora dnia nie ma krytycznego znaczenia dla jej efektywności. Kluczem jest konsekwencja i regularność suplementacji.

Możliwe skutki uboczne

Mimo że kreatyna cieszy się opinią bezpiecznego suplementu, u niektórych osób mogą wystąpić łagodne efekty uboczne. Najczęściej raportowane to:

  • zwiększenie masy ciała – głównie za sprawą wzmożonej retencji wody w tkance mięśniowej;
  • dyskomfort żołądkowo-jelitowy – szczególnie przy spożywaniu wysokich dawek na czczo;
  • skurcze mięśniowe – sporadycznie, zazwyczaj powiązane z niedostatecznym nawodnieniem organizmu.

Należy podkreślić, że większość tych niepożądanych reakcji ma charakter przejściowy i ustępuje po modyfikacji dawki lub sposobu przyjmowania suplementu. Poważniejsze komplikacje są niezwykle rzadkie i zwykle związane z nadmiernym dawkowaniem lub istniejącymi wcześniej problemami zdrowotnymi.

Kiedy należy zachować ostrożność?

Pomimo ogólnego bezpieczeństwa stosowania kreatyny, istnieją sytuacje wymagające szczególnej uwagi lub konsultacji lekarskiej przed rozpoczęciem suplementacji:

  • osoby z istniejącymi schorzeniami nerek – kreatyna może potencjalnie zwiększać obciążenie tych narządów;
  • pacjenci zmagający się z nadciśnieniem – kreatyna może powodować niewielki wzrost ciśnienia tętniczego;
  • osoby przyjmujące leki nefrotoksyczne – mogą one wchodzić w interakcje z kreatyną
  • kobiety w ciąży i karmiące piersią – z uwagi na brak wystarczających badań w tych grupach.

W wymienionych przypadkach decyzja o suplementacji powinna być podjęta indywidualnie, po dogłębnej konsultacji z lekarzem lub wykwalifikowanym dietetykiem sportowym. Zaleca się również regularne monitorowanie stanu zdrowia podczas stosowania kreatyny, zwłaszcza jeśli przynależy się do grupy podwyższonego ryzyka.

Wbrew obawom, które przez lata towarzyszyły dyskusji o kreatynie i zdrowiu nerek, najnowsze badania wskazują, że suplementacja kreatyną w rekomendowanych dawkach nie stanowi zagrożenia dla prawidłowo funkcjonujących nerek. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że każdy organizm reaguje indywidualnie, a bezpieczeństwo stosowania kreatyny zależy od szeregu czynników zdrowotnych.